Dziś odwiedziliśmy razem z Astro wystawę w Sopocie. Dopingowaliśmy na ringu starszemu bratu i cioci:) Oczywiście Astro jeszcze za mały jest na własne wystawy ale skupiał na sobie taką samą uwagę jak psy na ringu. Wszyscy podchodzili i podziwiali małego łobuza, który lgnął do ludzi i merdał bezogonowym tyłkiem.
Zaopatrzyliśmy się w obróżkę od Mysmo Art&more i jesteśmy zachwyceni motywem batmana:)
Na straganach dostawaliśmy oczopląsu, niestety czas nas gonił a dodatkowe zatrzymywanie się co pięć minut, by porozmawiać z ludźmi zabrało nam okropnie ten czas i zanim się obejrzeliśmy już musieliśmy wracać.
Dużo osób robiło zdjęcia dla mojego pupiszonka, jeszcze więcej go miziało i głaskało. Do każdego reagował świetnie, witał się radośnie i szedł dalej.
Mam nadzieję, że w internecie gdzieś znajdziemy nasze zdjęcia, bo niestety widzieliśmy, że zdjęcia są robione ale nikomu nie daliśmy swoich namiarów, by wrzucił nam na stronę. No nic, niedługo może zadebiutujemy na ringu i wtedy będzie więcej do chwalenia się:)
Tymczasem wrzucam obróżkę od Mysmo i zdjęcie na moim modelu!
Zmęczeni dniem pełnym wrażeń odpoczywamy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz